Close
Cel ograniczenia składowania odpadów – przepisy UE a wdrożenie w Polsce

Cel ograniczenia składowania odpadów – przepisy UE a wdrożenie w Polsce

Zaintrygowany artykułem „Polska nie radzi sobie z odpadami. Komisja Europejska dała nam dwa miesiące na poprawę” autorstwa pani Kaliny Olejniczak postanowiłem przyjrzeć się czy rzeczywiście mamy problem. W tym celu oparłem się na danych z Bazy Danych Lokalnych i już na wstępie żałować mogę, że dane dotyczące udziału odpadów komunalnych przeznaczonych do składowania w ogólnej ilości odpadów zebranych w ciągu roku są dostępne jedynie na poziomie województwa. Prześledźmy jednak po kolei.

Unijne wymagania dotyczące ograniczenia składowania odpadów komunalnych

Unia Europejska wprowadziła ścisłe cele redukcji składowania odpadów komunalnych, aby chronić środowisko i zdrowie ludzi. Zgodnie z aktualnymi przepisami do 2035 roku ilość odpadów komunalnych składowanych na wysypiskach ma zostać zredukowana do maksymalnie 10% masy wszystkich wytwarzanych odpadów komunalnych.

Cel ten wynika z nowelizacji tzw. dyrektywy składowiskowej (1999/31/WE) dokonanej w 2018 r. w ramach pakietu gospodarki o obiegu zamkniętym. Nowe przepisy unijne dodatkowo przewidują, że od 2030 r. na składowiska nie powinny trafić żadne odpady, które nadają się do recyklingu lub odzysku materiałowego czy energetycznego – w praktyce oznacza to zakaz składowania frakcji nadających się do ponownego wykorzystania. Faktem jest, że już od dawna prawo UE wymaga, by na składowiska trafiały wyłącznie odpady uprzednio poddane obróbce (przetwarzaniu wstępnemu) – ma to zapobiegać deponowaniu surowych odpadów bez żadnego odzysku czy redukcji ich objętości.

I teraz tak, 10-procentowy limit składowania dotyczy udziału wagowego składowanych odpadów komunalnych w całkowitej masie wygenerowanych odpadów komunalnych. W dyrektywie określono ponadto jednolite zasady obliczania realizacji tego celu, aby wszystkie państwa liczyły wskaźnik w porównywalny sposób. W ramach tych zasad Unia wprowadziła m.in.:

  • Wliczanie odpadów z wstępnego przetwarzania – czyli jeżeli odpady komunalne są poddane procesom sortowania lub obróbki (np. mechaniczno-biologicznej), a następnie pozostałości z tych procesów trafią na składowisko, to ich masa musi zostać doliczona do masy odpadów składowanych. Ma to zapobiec pozornemu zmniejszaniu składowania przez przerzucanie części odpadów do kategorii “przetworzone”. Innymi słowy, wszelkie odpady komunalne oraz odpady powstałe z przetwarzania odpadów komunalnych, które ostatecznie zostają przekazane do składowania, liczą się do poziomu składowania.
  • Uwzględnianie składowania po termicznym przekształceniu – tutaj, jeżeli odpady komunalne są poddane spaleniu w instalacji niespełniającej kryteriów odzysku energii (tzn. spalanie jest traktowane jako operacja unieszkodliwiania D10, a nie proces odzysku R1), to masa tak termicznie przekształconych odpadów również jest traktowana jak składowana na potrzeby realizacji celu. Podobnie masa ustabilizowanych odpadów biodegradowalnych (np. z procesów MBP) skierowanych na składowisko zalicza się do składowanych odpadów komunalnych.
  • Wyłączenie odpadów z recyklingu – dla spójności z celami recyklingu unijne przepisy nie zaliczają do składowanej masy tych odpadów, które zostały poddane recyklingowi lub innemu odzyskowi, a dopiero produkty uboczne tych procesów trafiły na składowisko. Przykładowo, jeżeli pewna część odpadu przerobiona została na surowiec wtórny, a tylko pozostałe po recyklingu resztki zdeponowano, to do wskaźnika składowania wlicza się jedynie te resztki (unikając podwójnego raportowania).
  • Zasada przypisania odpadów wysyłanych za granicę – jeżeli dane odpady komunalne zostały wywiezione z kraju (do innego państwa UE lub poza UE) i tam trafiły na składowisko, to i tak liczą się one do poziomu składowania kraju, w którym zostały zebrane. Ma to zapobiec “eksportowaniu” problemu składowania odpadów i zaniżaniu własnych statystyk, co dotychczas było nagminne przez kraje bogatszego Zachodu.
  • Wymóg kontroli jakości danych – kraje UE muszą wdrożyć systemy ewidencji i kontroli przepływu odpadów komunalnych kierowanych na składowiska, aby dane o poziomie składowania były rzetelne. I tu mamy coś takiego jak to, że Komisja Europejska wydaje tzw. raporty ostrzegawcze (early warning reports) – na trzy lata przed każdym terminem – aby wskazać państwa zagrożone niespełnieniem celu i zalecić im działania naprawcze 🙂 .

Polskie przepisy wdrażające cel ograniczenia składowania

Oczywiście, Polska zobowiązana jest dostosować swoje prawo do powyższych wymogów dyrektywy. I trzeba poweidzieć tak, w ostatnich latach ustawę znowelizowano, aby uwzględnić zakładane unijne cele. Zgodnie z art. 3b ust. 2a u.c.p.g. wprowadzono, że od 2025 r. obowiązywać ma limit składowania nie wyższy niż 30%, o czym we wspomnianym na początku artykule mówi Piotr Szewczyk, następnie od 2030 r. – 20%, a od 2035 r. – maksymalnie 10% wagowo (w odniesieniu do masy wytworzonych odpadów komunalnych). Czyli standardowo, chcemy być mądrzejsi od kury i dodatkowo pośrednią wartość sobie dodaliśmy. Natomiast co do obliczania poziomu składowania to ustawa określa, że ma to być stosunek masy składowanych odpadów (komunalnych + pochodzących z ich przetwarzania) do masy wszystkich wytworzonych odpadów komunalnych, wyrażony w procentach. Przy czym do masy składowanych odpadów wlicza się także odpady poddane tzw. odzyskowi na składowisku (np. zużyte jako materiał do rekultywacji kwatery) – ma to zapobiegać obchodzeniu limitu poprzez deklarowanie “odzysku” na terenie wysypiska. Z kolei nie wlicza się odpadów powstałych w procesach recyklingu lub innego odzysku, które dopiero jako pozostałość tych procesów zostały złożone na składowisku co jest zgodne z wymogami unijnymi.

I byłoby super, gdyby to rozporządzenie określające to weszło w życie. Niestety chyba o nim rzeczywiście zapomniano 😉 . Ostatnia wzmianka o projekcie to 05.10.2022 (Projekt). Zatem słusznie Komisja Europejska wskazuje, że Polska w pełni nie wdrożyła wszystkich wymagań unijnych dotyczących składowisk. Czyli mamy obecnie wszczęte postępowanie naruszeniowe, gdzie stwierdzono brak kompletnych zasad obliczania wskaźników składowania w polskim prawie oraz niewdrożenie niektórych szczegółowych norm technicznych. Co więcej według KE Polska nie ustanowiła na czas odpowiedniej metodologii monitorowania, czy cel 10% składowania jest realizowany.

Ponadto KE wytknęła brak pełnego wdrożenia innych przepisów związanych ze składowiskami, niezwiązanych bezpośrednio z samym poziomem 10%, ale wynikających z tego samego pakietu legislacyjnego. Chodzi m.in. o wymogi dotyczące bezpiecznego przechowywania metalicznej rtęci (co regulują odrębne przepisy unijne w kontekście składowania odpadów niebezpiecznych) oraz o monitorowanie i kontrolę składowisk podczas ich eksploatacji i po zamknięciu. Zdaniem Komisji luki te mogą negatywnie wpływać na środowisko i zdrowie mieszkańców w otoczeniu składowisk.

Mamy teraz dwa miesiące na przedstawienie działań naprawczych. Więc jeżeli Polska szybko uzupełni te brakujące elementy, powinna uniknąć dalszych konsekwencji.

Udział odpadów komunalnych przeznaczonych do składowania w ogólnej ilości odpadów zebranych

Aby zobrazować udział odpadów komunalnych przeznaczonych do składowania w ogólnej ilości odpadów zebranych w ciągu roku przygotowano następującą wizualizację. Przedstawiono procentowy udział składowanych odpadów za lata 2020-2024. Ocenę stopnia redukcji w poszczególnych województwach zostawiam Państwu.

Odnośniki

Jurand Bień

dr hab. inż., prof. Politechniki Częstochowskiej; zainteresowania: aspekty środowiskowe, gospodarowanie odpadami (praktyczne), danologia (hobbystycznie)

dr hab. inż., prof. Politechniki Częstochowskiej; zainteresowania: aspekty środowiskowe, gospodarowanie odpadami (praktyczne), danologia (hobbystycznie)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.